To książka głęboka psychologicznie i frapująca, z subtelnym wątkiem sensacyjnym. Jej bohater jest niechcianym dzieckiem pary złodziei; ojciec umarł, matka, nie zdążywszy dokonać aborcji, urodziła syna, który teraz rozpamiętuje własną przeszłość, próbuje znaleźć miejsce w życiu tułając się pomiędzy „bidulem”, rodzinami zastępczymi, domem własnej matki, której na przemian nienawidzi i darzy odruchami tkliwości. Uwikłany w świat przestępczy z trudem szuka własnej drogi, pokonując wszystko, co niesie nieubłagany los.

Każda z książkowych postaci ma własną historię i własne problemy, każda uwikłana jest w trudne dylematy i konflikty. Najbardziej poruszające partie powieści dotyczą relacji chłopaka z matką, zdumiewające dla kogoś, kto nigdy nie zetknął się z życiem nastolatków niechcianych, krzywdzonych, pozbawionych rodzinnego ciepła, psychicznie niczyich. Chłopak tęskni za domem, tęskni również jego matka; każde na swój sposób próbuje znaleźć własne miejsce w życiu, ocalić własny honor, choćby był to honor przestępcy.

Siłą książki jest powściągliwość – nie ma tu krwawych scen zbrodni, ulicznych jatek, choć polała się krew, a ludzkie cierpienie sięgnęło dna. Nie ma też happy endu. Powieść kończy się tak, jak się zaczęła, w przypadkowym miejscu, w samym środku czyjegoś losu, na pograniczu nadziei i zwątpienia.

Grażyna Bąkiewicz

Syn złodziejki

Wydawnictwo: Literatura

Premiera: 09.02.2012

0 Shares:
Może zainteresować Cię także