Dziś premiera książki Karoliny Kaczyńskiej-Piwko zatytułowanej Ciałość. To historia o niepodległości ciała. Przeczytajcie fragment.

Ciałość to manifest, nie skarga. Opowieść, której końca nie znam, ciągle trwa. Trochę o tym, że mało wiemy sami o sobie, dopóki coś nie przyciśnie nas do ściany. Trochę o tym, że jak się chce, to można. Trochę o tym, że mało wiemy o akceptacji jako społeczeństwo, a już o cielesności nie wiemy niemal nic. O tym, że definiowanie kobiecości i ruch body positive to lekcja, jaką trzeba w końcu odrobić, bo nurt nie bierze pod uwagę ani choroby, ani niepodległości ciała. O tym, że żałoba to proces. O tym, że można się uprzeć na wszystko – na życie też. O tym, że żarówki w placówkach medycznych sprawiają, że każdy wygląda jak własny, pośmiertny portret za życia. I o tym, że ciało to dom, a nie misja do wykonania. To książka, która sprawia, że staję przed czytelnikiem zupełnie naga. I ani trochę się tego nie wstydzę“.

Tak o swojej książce pisze autorka – Karolina Kaczyńska-Piwko

Przeczytaj fragment książki Ciałość (kliknij tutaj).

Karolina Kaczyńska-Piwko – Urodzona w 1987 r. w Legnicy. Dzieciństwo spędziła w Kadzidle na Kurpiach. Plastyk i fotograf, który sztuki wizualne regularnie zdradza ze słowami. Od wielu lat niezależnie od wszystkiego pisze i publikuje. Prywatnie zakochana na śmierć i życie w Bieszczadach, Syberii i kawie. Autorka powieści: Nu Pagadi, czyli młodzi, piękni, sfrustrowani (2019), Pełnia Wilka (2020) oraz zbioru Zostaliśmy w domu (2021). 

Źródło: wydawnictwo Nawias

21 Shares:
Może zainteresować Cię także